Szynszyle to bardzo ciekawskie, towarzyskie i inteligentne zwierzątka, które są często hodowane w domach. Mięciutkie i lśniące futerko, paciorkowate oczka, otwartość na ludzi – to wszystko powoduje, że chętnie przyjmujemy je do swoich domów. Zawsze jednak, przed podjęciem decyzji, warto zapoznać się z warunkami hodowli wybranego pupila. Szynszyla jest znana ze swojej ruchliwości. Hodowca musi jej zapewnić przynajmniej godzinę „wolności” poza klatką. Inaczej zwierzątko będzie osowiałe, znudzone i smutne. Należy też pamiętać, że nie lubi być głaskane i zbyt często dotykane. Jeśli jesteśmy śpiochami, to powinniśmy pamiętać, że te gryzonie prowadzą nocny tryb życia. Szynszyla ma przy tym wiele zalet. Jest bardzo czysta i nie wydziela nieprzyjemnych zapachów. Dodatkowo jej futerko nie uczula. Zatem, czy warto hodować szynszylę w domu?
Szynszyla – pochodzenie i historia
Szynszyle wywodzą się z Ameryki Południowej, zamieszkują w naturze półpustynne tereny And. W obawie przed drapieżnikami prowadziły nocny tryb życia, chowając się między kamieniami i szczelinami. Do Europy trafiły dzięki konkwistadorom przywożącym na stary kontynent wszystkie bogactwa obu Ameryk. Sama nazwa gryzonia wywodzi się od plemienia Indian Chincha, którzy wykorzystywał te zwierzątka jako element ubioru, posłania, pożywienia, ale i zwierzę domowe. Niestety w Europie doceniono potencjał szynszyli, a ich cieplutkie futerko stało się pożądane jako element stroju. Aby zaspokoić gusty najbogatszych, szynszyle ginęły masowo, bo popyt na nie był ogromny. Pod koniec XIX wieku gatunek był zagrożony. Na szczęście obecnie odchodzi się od futer naturalnych, a szynszyla, jeśli jest w domu – to jako zwierzątko do towarzystwa. Dodajmy, towarzysz dość problematyczny, dlatego warto przed podjęciem decyzji o zakupie, dobrze się nad tym zastanowić.
Szynszyla – na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Jeśli wiemy już co nieco o naturze zwierzęcia, przygotowaliśmy dom na jego przyjęcie, warto trochę czasu poświecić wybraniu gryzonia, a najlepiej parki, bo jest to zwierzę mające charakter stadny. Jakie są cechy zdrowego osobnika?
-
Futerko powinno być lśniące, bez łysych miejsc.
-
Oczy nie mogą łzawić i ropieć.
-
Uszy nie mogą być czerwone i popękane.
-
Skóra łapek powinna być gładka i lekko różowa.
Nie chodzi przy tak dokładnym oglądzie o selekcję, ale o to by zwierzątko było po prostu zdrowe, zanim trafi do naszego domu.
Wybór klatki i innych akcesoriów dla szynszyli
Szynszyla jest zwierzątkiem ciekawskim i ruchliwym. W związku z tym musi mieć odpowiednią klatkę. Koszt wynosi od 200 nawet do 1500 złotych. Nie należy kierować się oczywiście ceną, ale wybrać klatkę solidną i stabilną. Niebagatelną rolę odgrywa powierzchnia – im większa, tym lepiej. Można więc wybrać klatkę dwupoziomową. Podstawa powinna być wykonana z jednolitego materiału, by zwierzę nie raniło łapek. Szynszyla to gryzoń, więc będzie gryzła wszystko, do czego ma dostęp, także ścianki klatki. Można oczywiście skierować zainteresowanie pupila na gryzaki, drewniane zabawki, ale prawdopodobnie i tak wróci do dawnych zwyczajów. W klatce niezbędne są poidełko i miseczka na karmę, ale warto też zainstalować kołowrotek, huśtawkę i inne zabawki. Potrzebne są też drewniane patyczki i gałązki, na których zwierzę może ścierać zęby. Nie mogą one pochodzić z drzew iglastych, które wydzielają niebezpieczne dla zwierzęcia toksyny. Najlepsze są świeże gałązki jabłoni, brzozy lub wierzby. Klatka powinna być sprzątana raz na dwa dni, bo szynszyla załatwia się nawet 200 dziennie.
Szynszyla – pielęgnacja
Szynszyla nie może być kąpana w wodzie, bo jej futerko nie może naturalnie wyschnąć. W przypadku przypadkowego zamoczenia – futerko zwierzątka musi być osuszone ręcznikiem. Szynszyle oczywiście się kąpią – ale w piasku. W klatce niezbędny jest więc basenik ze zmielonym pumeksem lub piaskiem sepiolitowym. Oba dostępne są w sklepach zoologicznych. Pamiętajmy jednak, że taki basenik wstawiamy do klatki tylko na czas kąpieli (około 20-25 min), aby gryzonie zbyt szybko nie zanieczyściły go odchodami. Kąpiel szynszyli można przeprowadzać 2-3 razy w tygodniu.
Szynszyla – dieta
Szynszyla, hodowana w domu, musi się odpowiednio odżywiać. To właściciel jest odpowiedzialny za dostarczenie zbilansowanych składników pokarmowych. Najlepiej jest kupić karmę w granulacie. Optymalny jest pellet, bo każda granulka zawiera to samo. Do tego dochodzi siano i zioła. Siano pozwala na długie przeżuwanie, co jest korzystne dla pracy jelit. Nie karmy gryzonia, świeżymi owocami i warzywami, które mają miękki miąższ, zbożami, orzechami i słodyczami. Szynszyle mają bardzo delikatne żołądki i wszelkie nieprawidłowości w diecie, odbijają się na zdrowiu zwierzęcia.
Hodowla szynszyli w domu
Szynszyla hodowana w domu może dożyć nawet 15 lat. W tym czasie na pewno właściciel doceni jej zalety, szczególnie wesołe usposobienie. Z czasem będzie reagowała na głos opiekuna i chętnie przyjdzie po przysmaki. Można ją nauczyć pewnych zachowań. Nie oczekujmy jednak, że polubi przytulanie i głaskanie. Jest dość niezależna. Szynszyla w domu? Owszem, ale pamiętajmy, że to zwierzątko wymagające od właściciela należytego starania i opieki.
Tekst: Bogumiła Pierzchanowska
Fot. benjamingross83, Pixabay