Wyścigi psów zaprzęgowych

Wyścigi psów zaprzęgowych

Truizmem jest przypominanie, że psy są najlepszymi przyjaciółmi człowieka, towarzyszącymi mu od zarania dziejów. Wierne, inteligentne, przydatne w różnych formach działalności – po prostu niezastąpione. Można by długo wymieniać korzyści płynące z udomowienia psów, ale tym razem skoncentrujmy się na psach zaprzęgowych, które w warunkach polarnych używane były do transportu ludzi i towarów. Jako pierwsi zalety psów zaprzęgowych docenili mieszkańcy Alaski, Grenlandii, północnej Kanady i Syberii. W warunkach polarnych sanie, ciągnięte przez psie zaprzęgi, były idealnym, a właściwie jedynym środkiem lokomocji. Nie można zapomnieć też o wyprawach, eksplorujących w dziewiętnastym wieku tereny polarne, które mogły zakończyć się sukcesem m.in. dzięki psim zaprzęgom. Do końca nie wiadomo, kto pierwszy wpadł na pomysł wyścigów psich zaprzęgów. Wiadomo jedynie, że stało się to w Nome na Alasce.

Wyścigi psów należących do poszukiwaczy złota

Name było głównym ośrodkiem, do którego pod koniec dziewiętnastego i na początku dwudziestego wieku przybywali poszukiwacze złota, liczący na znalezienie tego cennego kruszcu nad rzeką Klondike. Psy zaprzęgowe osiągały wtedy niebagatelne ceny, bo zaprzęgi z nich utworzone były jedynym na tym terenie środkiem transportu. Któryś z poszukiwaczy złota wpadł na pomysł, by psie zaprzęgi także się ścigały. Pierwsze wyścigi odbyły się w 1908 roku. Dystans wyścigu był ogromny, bo wynosił 408 mil. Inicjatywa spotkała się z ogromnym zainteresowaniem, tak dużym, że można uznać ten pierwszy wyścig za początek sportu zaprzęgowego. Z czasem zaprojektowano sanie, które były przeznaczone tylko do wyścigów, a także specjalne szelki dla psów. Sprawdzano też nowe rasy psów. Dużym zainteresowaniem cieszyły się np. psy husky. Wyścigi psich zaprzęgów cieszyły się tak dużym zainteresowaniem, że podczas olimpiady w Lake Placid (1932 r.) zaprezentowano pokazy psich zaprzęgów z myślą, by stały się one w przyszłości jedną z olimpijskich konkurencji. Starania te przerwała druga wojna światowa.

Sport zaprzęgowy na świecie

Sport zaprzęgowy cieszy się ogromnym zainteresowaniem w Ameryce Północnej. To tam odbywają się jedne z najbardziej prestiżowych imprez, a stan Alaska ogłosił wyścigi psich zaprzęgów sportem narodowym. Najbardziej prestiżowy wyścig to „All Alaska Sweepstakes” – kontynuujący tradycję pierwszego historycznego wyścigu, kolejny to Iditarod, którego trasa wiedzie z Anchorage do Nome. Jednym z wyścigów długodystansowych o najdłuższej trasie jest Yukon Quest mierzący 1400 km. Natomiast Mistrzostwa Świata odbywają się co dwa lata, raz w Europie, innym razem w Ameryce Północnej. Pieczę nad mistrzostwami sprawuje Internationional Federation of Sleddog Sports – związek, który jednocześnie czuwa nad ujednoliceniem zasad odbywających się zawodów. W Europie wyścigi psich zaprzęgów również są popularne, a za najbardziej uznany uchodzi wyścig Alpirod, którego trasa wiedzie przez Włochy, Francję, Szwajcarię, Niemcy oraz Austrię. W Polsce również mamy osoby zainteresowane wyścigami psich zaprzęgów, a nawet są organizowane wyścigi. Pierwszy przygotowano w 1991 roku, w Szczypiornie.

Sport zaprzęgowy – terminy zawodów

Większość laików uważa, że sport zaprzęgowy może być uprawiany jedynie zimą i to w okresie, kiedy spadł śnieg. To błąd. Wiele wyścigów odbywa się w sezonie bezśnieżnym. Oczywiście nie zaprzęga się wtedy psów do sanek. Zawodnicy mogą wybierać wtedy zwykły bieg, hulajnogę, rower ewentualnie wózek – wszystkie w zaprzęgu z psami. W przypadku zawodów rozgrywanych w okresie śnieżnym, zawodnicy mają do dyspozycji sanki albo narty biegowe.

Sport zaprzęgowy – podział dyscyplin

Zawody psich zaprzęgów trwają zazwyczaj przez kilka dni. Mogą się dzielić na dwa, trzy lub cztery etapy. Ze względu na dystans wyróżniamy: wyścigi krótkodystansowe (sprint), średniodystansowe (midy) i długodystansowe (longi). Aby osiągnąć sukces w zawodach trzeba mieć przede wszystkim odpowiednio przygotowane psy i… doświadczenie. Uważa się, że przeciętny zaprzęg przygotowuje się do zawodów około dwóch lat. Przede wszystkim trzeba znaleźć psy, które mają odpowiednie predyspozycje, są łagodne i silne. Kolejnym etapem jest wdrożenie odpowiedniego treningu i doświadczenie zdobywane w zawodach. Sukces z reguły odnosi się po kilku sezonach. Bywają też sytuacje, kiedy trafia się na psy niemal stworzone do zawodów. Ale nawet wtedy jest niezbędne doświadczenie, by zaistnieć w świecie psich wyścigów.

Tekst: Bogumiła Pierzchanowska

Fot. Coco Parisienne, Pixabay

Verified by MonsterInsights