Świnki wietnamskie


Mówi się, że to psy zaklęte w ciele świnek. Miniaturowe świnki domowe zyskały sympatię ze względu na swój uroczy wygląd, dużą inteligencję i łagodny charakter. Ale to wciąż żywe stworzenia, które wymagają opieki, właściwego prowadzenia i odpowiednich warunków.

Problematyczna miniaturka

Zainteresowanie mini świnkami zwanymi też świnkami wietnamskimi, wciąż rośnie i niestety, nie zawsze wychodzi na dobre tym sympatycznym zwierzątkom. Zdarza się, że trafiają w ręce osób, które chcą mieć w domu żywą maskotkę i nie do końca zdają sobie sprawę, że jest to wymagające stworzenie. Zakup mini świnki nie jest trudny, a cena jest uzależniona od wielkości – im świnka mniejsza, tym droższa. Trzeba jednak pamiętać, że nazwa „świnka miniaturowa” jest nieco przekorna, bo zwierzę jest miniaturowe tylko w porównaniu ze świnią zwyczajną. Hodowana w domu świnka wietnamska może osiągnąć nawet 60 kilogramów wagi i do naszego wyobrażenia miniaturki będzie jej z pewnością daleko. Świnka wietnamska jest też na liście zwierząt, które w Polsce trzeba rejestrować. Należy to zrobić w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Wymagania

Świnki wietnamskie potrzebują przestrzeni i kontaktu z naturą. Dlatego powinny się na nie decydować osoby posiadające dom i ogródek, w dodaku taki, na którym nikomu nie zależy. Świnka ma bowiem naturalną potrzebę biegania, taplania się w błotku, a przede wszystkim rycia. Ryć będzie zawsze i wszędzie. Będzie tego próbować nawet w mieszkaniu, więc mały lokal w bloku to prosta droga do katastrofy. Można oczywiście nauczyć świnkę spacerów, ale to na pewno nie zastąpi jej własnego kawałka ziemi. Równocześnie, w wolnych od rycia chwilach, świnki uwielbiają wylegiwać się na kanapie czy na kolanach opiekuna.

Charakter

Mini świnka to inteligentny zwierzak. Jest bystra, pojętna, przyjazna i towarzyska. Radość i zadowolenie okazuje machając krótkim ogonkiem. Jest przy tym jednak bardzo charakterna i sama siebie postrzega jako przywódcę. Jeśli tylko wyczuje strach lub słabość opiekuna, nie zawaha się tego wykorzystać. Kluczem do właściwego wychowania świnki jest konsekwencja i nie uleganie jej urokowi. Świnka musi znać i respektować zasady panujące w domu i nie przekraczać wyznaczonych granic.
Świnka wietnamska nie lubi samotności. Zwierzątko bardzo mocno przywiązuje się do opiekuna i źle znosi jego nieobecność. Prosiaczek miniaturowej świnki tuż po urodzeniu może mieścić się w ludzkiej dłoni. Jest maleńki, słodki i uroczy. Nie pozostanie jednak taki przez całe życie. Zrobi się duży, a żyć może nawet 15 lat. Długowieczność świnek często sprawia, że wiele z tych milutkich stworzeń jest z czasem porzucanych lub oddawanych do adopcji. Rozłąka z właścicielem i oddanie w inne ręce zawsze będzie powodem ogromnego stresu i cierpienia zwierzęcia, dlatego zakup lub adopcja mini świnki powinny być dobrze przemyślane.

Żywienie

Świnki wietnamskie są wszystkożerne, ale nie oznacza to, że można je karmić resztkami ze stołu. Podstawą ich wyżywienia powinny być warzywa, w dalszej kolejności zioła i rośliny zielone – mlecz, pokrzywa, gwiazdnica, lebioda, młoda trawa, rośliny strączkowe i zboża. Dozwolone są też owoce, ale w bardzo małych ilościach i raczej jako przekąska lub nagroda. Świnki to wielkie łakomczuchy. Nigdy nie mają dość jedzenia i nigdy nie odmówią. Dlatego ważne jest, by pilnować dawek i nie dopuszczać do nadwagi czy otyłości. Świnki karmi się dwa razy dziennie i dla jej i własnego dobra warto się tego trzymać. Odchudzanie świnki jest trudniejsze niż cokolwiek innego. Nie wolno też zapominać, że nasza świnka, choć miniaturka to jednak nadal świnka – w przypływie głodu lub ciekawości będzie buszować, rozgrzebywać, szukać, a nawet zje to i owo bez względu na konsekwencje. Dla jej bezpieczeństwa trzeba pilnować, by do tego i owego nie miała dostępu.

Dorota Filip

Fot. licencja Adobe

Verified by MonsterInsights