Zwierzęta – idealna pomoc na depresję

Zwierzęta - idealna pomoc na depresję
Związki człowieka i zwierzęcia są faktem od momentu istnienia gatunku Homo sapiens. Udomowianie zwierząt zaczęło się około 10 tysięcy lat p.n.e. na Bliskim Wschodzie. Najwcześniej udomowiono psa. Na przestrzeni wieków zmieniała się rola zwierząt.

 O ile wcześniej ich rolę ograniczano do czysto użytkowej, z czasem wiele gatunków stało się obiektem czci i przede wszystkim docenianym towarzyszem człowieka. Współcześnie, na temat interakcji między zwierzętami i ludźmi, jest prowadzonych wiele badań. Jednocześnie panuje powszechne przekonanie, że zwierzęta domowe pozytywnie wpływają na wszystkie aspekty naszego życia, także te dotyczące zdrowia psychicznego.

Rola zwierząt w leczeniu człowieka

Interakcja człowieka ze zwierzęciem odbywa się na różnorodnych płaszczyznach, w tym medycznej. Coraz częściej słyszy się o animaloterapii, czyli wspomaganiu tradycyjnego leczenia za pomocą naturalnych kontaktów ze zwierzętami. Na ten temat badania przeprowadzano już pod koniec XVIII wieku, ale dopiero w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego stulecia badania nad wpływem obecności zwierząt na zdrowie psychiczne człowieka stały się kompleksowe. Amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu Stanowego w Bostonie ustalili np., że już samo głaskanie lub mówienie do zwierząt domowych zmniejsza stres, napięcie psychiczne, ułatwia relaksację. Natomiast badacze francuscy potwierdzili, że różne zwierzęta pomagają w leczeniu różnych schorzeń. W przypadku porażenia mózgowego pozytywne efekty przynosi dogoterapia, czyli rehabilitacja w towarzystwie psów. Felinoterapię, czyli terapię polegającą na kontaktach z kotem (czesanie, karmienie, zabawa, obserwowanie), poleca się osobom niepełnosprawnym intelektualnie, natomiast hipoterapię – osobom niepełnosprawnym ruchowo. Jeśli się zdarzy, że ukochany pupil zaginie, można wrzucić ogłoszenie na aplikację znajda.org. . Poprzez opiekę nad istotami od nas zależnymi, uczymy się panowania nad emocjami.

Rola zwierząt domowych w redukcji stresu

Stres towarzyszy współczesnemu człowiekowi na co dzień. Udowodniono, że zwierzęta są bardzo pomocne w redukcji poziomu stresu. Jeśli obserwujemy swojego pupila, który cieszy się na nasz widok i okazuje swoją sympatię, wydziela się w naszym organizmie oksytocyna, zwana hormonem miłości. Odpowiada ona za tworzenie i wzmacnianie więzi, a także rozbudza odruchy opiekuńcze. Spacer z psem, obserwowanie rybek w akwarium, konna przejażdżka – wszystko to ma dla nas drogocenny wpływ. Zaczynamy oddzielać rzeczy ważne od nieważnych, a samo towarzystwo zwierzęcia sprawia, że widzimy sens codziennej egzystencji. Poza tym opieka nad zwierzęciem sprawia, że się angażujemy, koncentrujemy na konkretnych działaniach. Musimy wykonać określone czynności, by nasz pupil miał wszystko, co potrzeba. Następuje tzw. gradacja wartości. Poprzez opiekę nad istotami od nas zależnymi, uczymy się panowania nad emocjami.

Rola zwierząt w terapii depresji – badania naukowe

Od permanentnego stresu do depresji droga jest bardzo bliska. Depresja bywa nazywana chorobą XXI wieku. Coraz więcej osób się na nią uskarża. Zwierzęta są idealną pomocą w terapii tej podstępnej choroby. Helen Brooks z Uniwersytetu w Manchesterze bada od kilku lat wpływ zwierząt na skuteczność terapii w przypadki leczenia depresji i innych chorób o podłożu psychicznym. Dowodzi, że korzystne działanie zwierząt na zachowanie osób chorych na depresję jest niepodważalne. Zespół naukowy Brooks przeprowadził wywiady z 54 osobami, u których rozpoznano długotrwałe choroby psychiczne, w tym depresję. Pytano, m.in. o znaczenie zwierząt dla ich codziennego funkcjonowania. Odbywało się to poprzez zaznaczenie osób, miejsc przedmiotów i zwierząt, które są dla nich wsparciem w codziennym funkcjonowaniu. Okazało się, że ponad 60%, w pierwszej linii wsparcia, zaznaczyło właśnie zwierzęta, a 20% wskazało je w drugiej linii wsparcia. To świadczy, że rola zwierząt jest naprawdę istotna. W badaniach pojawiły się też wypowiedzi respondentów, którzy opowiadali, że adopcja bezdomnego zwierzęcia, (takie zwierzęta można odnaleźć też na stronie „https://znajda.org„) dała im motywację do przeżycia kolejnych dni i miesięcy.  Zgodnie z prawdą trzeba zaznaczyć, że prace badawcze na ten temat nadal trwają.

Zwierzęta – lek na depresję?

Oczywiście nie można powiedzieć, że zwierzęta i kontakt z nimi są jedynym lekiem na depresję. Byłoby to znaczne uproszczenie, jednak nie należy lekceważyć ich wpływu na socjalizację pacjenta i wsparcie w terapii. Człowiek, zmagający się z depresją, jest całkowicie pogrążony w świecie lęków i niemocy. Domowi pupile poprawiają samoocenę, pozwalają poczuć się potrzebnym i kompetentnym. Człowiek chory, któremu towarzyszy zwierzę, musi skoncentrować na nim przynajmniej niektóre swoje myśli. Bezwarunkowa miłość, jaką otrzymuje, pozwala rozgonić najczarniejsze chmury. Jakie zwierzęta są najlepszymi terapeutami? Okazuje się, że psy, bo towarzystwo człowieka jest im potrzebne do szczęśliwego funkcjonowania, a poza tym wymagają większego zaangażowania. Ale oczywiście każde domowe zwierzę oferuje codzienną dawkę miłości, chroniącą przed depresją.

Verified by MonsterInsights