Śpiewający, energetyczny i wesoły ptak w domowej klatce to marzenie wielu osób, które chcą mieć w domu jakiekolwiek zwierzę, ale z różnych względów nie mogą zdecydować się na psa lub kota. Wydaje się wtedy, że opcja: kanarek, jest dobrym rozwiązaniem. Będziemy mieć w domu żywe stworzenie, a jednocześnie nie będzie wielu kłopotów, które wiążą się np. z posiadaniem psa. Zanim jednak podejmie się decyzję, trzeba dowiedzieć się, z jakimi wyzwaniami wiąże się posiadanie kanarka w domu.
Po pierwsze… jaka rasa?
Tak, i w przypadku kanarków mówi się o rasach. Generalnie możemy je podzielić na trzy grupy: kanarki kolorowe, kształtne, śpiewające. Jeśli chodzi o kanarki kolorowe, są to najczęstsi goście w naszych domach. W tym gatunku mamy do czynienia z jedną rasą, ale kanarki kolorowe występują w ponad trzystu ubarwieniach. Jeśli zwracamy uwagę na kolor upierzenia, to w tym przypadku jest w czym wybierać. Kanarki kształtne dzielą się na trzydzieści ras. Co w ich przypadku jest interesujące to fakt, że wszystkie mają podobny kształt ciała, chociaż różnią się upierzeniem i barwą. Na drążku siadają w tej samej pozycji. Są to ptaki dla prawdziwych koneserów i osób, które mają czas na dbanie o te śpiewające cudeńka. Kanarki śpiewające dzielą się na trzy rasy: belgijska, harceńska, timbrador. Najstarszą rasą jest harceńska. Kanarki harceńskie były dawniej powszechnie wykorzystywane w kopalniach, by sygnalizować wyciek gazu. Często naśladowały odgłosy działających maszyn i ową umiejętność naśladowania i śpiewania zachowały ich potomkowie. Kanarki śpiewające potrafią wyśpiewywać pełne melodie.
Po drugie… gdzie kupić kanarka?
Jak w przypadku wszystkich zwierząt, bardzo ważne jest miejsce, gdzie są kupowane. Podobnie jest z kanarkami. Najlepiej kupować kanarki od sprawdzonego hodowcy lub w renomowanym sklepie zoologicznym. Dobrym miejscem są też wystawy. Istotny jest też czas, kiedy kanarek jest kupowany. Znawcy tematu podkreślają, że najlepiej to zrobić, kiedy kanarek kończy zmieniać pierze. Optymalny termin to początek września aż do stycznia.
Po trzecie… właściwa klatka
Ten maleńki ptaszek potrzebuje dość dużej klatki, w której mógłby trochę pofruwać. Powinno się tam znaleźć też miejsce na huśtawkę, pojemnik na wodę i karmę. Idealnie byłoby, gdyby właściciel kupił jeszcze dodatkową, mniejszą, klatkę. Na pewno przyda się ona do ewentualnego przewożenia do weterynarza lub będzie wykorzystana podczas czyszczenia klatki podstawowej. Kanarek musi mieć czysto w klatce, z tego powodu decydując się na zakup konkretnej klatki, warto wybrać modele z plastiku lub stali. Są one łatwe do czyszczenia. Dość popularne są klatki typu angielskiego z zabudowaną tylną ścianą, co daje kanarkowi odrobinę prywatności. Warto zwrócić też uwagę na pręty w klatce. Odległość między nimi nie powinna być większa niż 12 mm tak, by kanarek nie mógł miedzy szczeliny wkładać główki. Dodatkowo, dolne pręty są dla niego bezpieczne, swobodnie stawia nóżki i nie może ich sobie poranić. Często, zamiast prętów, używa się siatki, co jest rozwiązaniem praktycznym i korzystnym dla kanarka. Klatka powinna być umocowana w pewnej odległości od podłogi, w słonecznym i spokojnym pokoju, z daleka od innych zwierząt domowych.
Po czwarte… odpowiednie wyposażenie klatki
Klatka to nie wszystko. Powinna być odpowiednio wyposażona. Przede wszystkim chodzi o poidełko i pojemnik na jedzenie. Poidełko jest lepszym rozwiązaniem, niż tradycyjne naczynie, bo ptak ma zawsze czystą wodę. Pojemnik na karmę powinien być plastikowy, bo łatwo się go myje, a ostry dziobek ptaka niczego nie zniszczy. Dla kanarka trzeba też przygotować grzędy, umiejscowione na różnych wysokościach i gniazdko. To ostatnie jest szczególnie ważne, kiedy w klatce jest samiczka i samiec. Być może będziemy cieszyli się z kolejnych piskląt. Gniazdko jest wtedy niezbędne. Na dnie klatki powinna znajdować się wyściółka. Najlepiej jest kupić specjalny piasek w sklepie zoologicznym. Koniecznie trzeba go regularnie wymieniać. I na koniec, przyda się płótno, którym przykrywa się klatkę. Jeśli nie możemy zapewnić kanarkowi snu w zaciemnionym pokoju, trzeba użyć do okrycia klatki takiego właśnie płótna. W końcu naszemu śpiewającemu pupilowi należy się długi i spokojny odpoczynek.